Czarne rajtuzy
Czarne rajtuzy
Samo słowo „rajtuzy” kojarzy mi się z dzieciństwem i grubymi, najczęściej bawełnianymi rajstopami o strukturze w drobne, pionowe prążki. No i jeszcze z filmem „Faceci w rajtuzach”. Gdy ktoś mówi o „rajtuzach” automatycznie kojarzy mi się z dawnymi czasami i mam wrażenie, że rozmawiam z osobą co najmniej 40 – 50 letnią…. Zresztą, jak podaje, m.in. Wikipedia, słowo „rajtuzy” jest przestarzałym określeniem rajstop.
Chociaż faktem jest, że na początku faktycznie były rajtuzy. Stanowiły element męskiej garderoby, w większości noszone przez arystokrację. Trwało to do momentu, kiedy mężczyźni zaczęli preferować noszenie spodni. Potem przyszedł czas na nas, kobiety i oczywiście zawładnęłyśmy nimi bez opamiętania. W końcu kobieta zmienną jest i ma 100000000 pomysłów na siebie. Więc i ten element garderoby musiał się „dopasować” do naszych „widzi mi się”.
Zauważyłam, że określenie „rajtuzy” jest też jeszcze używane w odniesieniu do dziecięcych rajstopek. Oznacza właśnie te bawełniane, ale z reguły kolorowe rajstopy. Bo świat dziecka składa się z kolorów, a czerń nie jest specjalnie dominująca w kolorystycznej palecie produktów dla naszych milusińskich.
Zgodziłabym się na określenie „czarne rajtuzy” w odniesieniu do produktów dla mężczyzn.
Jest to bowiem nisza, która coraz mocniej jest wypełniana i producenci zaczynają bardziej dbać o naszych kochanych Panów. Bo tu wchodzą przede wszystkim względy praktyczne. Kiedyś nosiło się kalesony. Może wymysł nie najestetyczniejszy i najwygodniejszy, za to dawały ciepło i o to chodziło. Teraz można zamiast nich ubrać dopasowane, ciepłe rajstopy pod spodnie, które również dadzą wiele ciepła, a dzięki nowym technologiom nie będą dodawały objętości na nogach i Panowie będą się w nich czuć o wiele swobodniej. Rajstopy męskie mają też pomagać we wszelkich uciążliwościach, typu opuchnięcia nóg, żylaki, zmęczenie. Specjalna konstrukcja pozwala, aby również mężczyźni korzystali z dobrodziejstw nauki i nosili wyroby kompresyjne w postaci rajstop przeciwżylakowych dla wygody i zdrowia. Są też i rajstopy dla Panów odważniejszych, którzy potrafią i chcą bawić się modą. Wzory na rajtuzach to, co prawda, jeszcze rzadkość, ale i takie wyroby możemy już kupić. Sprawdzą się do krótszych spodni lub do awangardowych zestawień ze spódnicami. Można też używać ich jako bezpiecznej alternatywy dla skarpet. Noszący je Pan nie musi się już obawiać, że będzie mu widać ciało, gdy usiądzie i spodnie automatycznie uniosą się parę centymetrów. Jest to szczególnie ważne w przypadku wszelkich eleganckich stylizacji i spotkań o większej randze, gdzie wygląd i detale są istotne i postrzegane jako wyraz szacunku, zaangażowania i klasy.
W sumie fajnie byłoby, aby słowo „rajtuzy” zostało „przydzielone” do rajstop męskich. W takim przypadku „rajstopy” byłyby dla kobiet, a „rajstopki” dla dzieci . . .
To taki żarcik.
Myślę, że tak naprawdę nie jest istotne jakiego określenia używamy. Istotne jest, że wszyscy i tak wiedzą o co chodzi. Bo chodzi oczywiście o wielką zabawę modą, nasz świetny wygląd i nasze rewelacyjne samopoczucie.